Odbędzie się kolejne nadzwyczajne spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Bliskiego Wschodu - podał rzecznik organizacji. Ogłoszono to po tym, jak rząd Izraela wycofał poparcie dla komisji, która miała zbadać, co stało się w obozie dla uchodźców palestyńskich w Dżeninie. Izraelskie radio publiczne ujawniło jedynie, że stało się to po konsultacjach premiera Ariela Szarona z przedstawicielami armii, resortu obrony i ministerstwa spraw zagranicznych.

Wczoraj sekretarz generalny ONZ Kofi Annan wyznaczył skład tej komisji. Na jej czele stanął były prezydent Finlandii Martti Ahtisaari. W jej skład weszli również - Japonka - Sadako Ogata, do niedawna wysoka komisarz do spraw uchodźców oraz Szwajcar Cornelio Sammaruga, były szef Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Początkowo Izraelczycy wyrazili jedynie niezadowolenie, że Annan nie ustalił z nimi wcześniej składu tej komisji. Grupa miała zacząć pracę w najbliższych dniach. Jednak już dzisiaj w obozie pojawiła się grupa 19 parlamentarzystów z krajów Unii Europejskiej. Ich przedstawiciel powiedział, że to co, stało się w obozie nosi wszelkie znamiona przestępstw wojennych popełnionych przez Izraelczyków.

Foto Archiwum RMF

23:20