Po ponad półwieczu znów na szczyt Wezuwiusza będzie można wjechać kolejką, choć dopiero za kilka lat. Poprzednia, zamknięta z powodu bezpowrotnych zniszczeń, wywołanych przez trzęsienie ziemi i aktywność wulkanu w 1944 roku, została uwieczniona we włoskim szlagierze wszechczasów "Funiculi, funicala".

Piosenka pochodzi z 1880 roku, gdy uruchomiono pierwszą kolejkę na słynny wulkan pod Neapolem.

W piątek poinformowano, że 30 kwietnia zostanie ogłoszony przetarg na realizację projektu budowy nowej kolejki na jedyny czynny wulkan na lądzie europejskim.

Lokalne władze w Neapolu zapewniły, że nowa kolejka zostanie zbudowana przy użyciu najnowszych technologii i będzie korzystać z przyjaznych środowisku źródeł energii.

Według zapowiedzi wjazd na wulkan trwać będzie 10 minut, a po drodze turyści będą mogli podziwiać niezwykłe okazy flory i fauny, znajdujące się na zboczu Wezuwiusza (1281 m n.p.m).