Do zorganizowania w piątek "dnia gniewu" nawołują na portalu społecznościowym Facebook młodzi Syryjczycy. Protestują oni przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. "29 kwietnia piątkiem gniewu w solidarności z Darą" - wzywają internauci na stronie "Syryjska rewolucja 2011".

Położona w południowo-zachodniej Syrii Dara jest kolebką antyreżimowych protestów, które wybuchły w połowie marca. Po piątkowych modłach w krajach muzułmańskich tradycyjnie organizowane są polityczne demonstracje. Nie zostawimy Dary samej - mówią młodzi Syryjczycy, zapowiadając, że demonstracje odbędą się m.in. w miastach Hims i Banias na zachodzie kraju.

Syryjska armia wspierana przez czołgi i wozy pancerne wkroczyła w poniedziałek do Dary, żeby stłumić wielotysięczne protesty. Na początku tygodnia zginęło w tym mieście ponad 30 osób.W środę w proteście przeciwko tłumieniu demonstracji z członkostwa w rządzącej partii Baas zrezygnowało ponad 230 działaczy. Syryjskie organizacje praw człowieka twierdzą, że od wybuchu demonstracji w Syrii zginęło tam ok. 500 osób.