Kanadyjczyk Richard Wesley podczas jednego ze swoich polowań został zaatakowany przez niedźwiedzia czarnego. Mężczyźnie udało się nagrać zdarzenie. Film błyskawicznie zamieścił w sieci.

Na filmie widać łuk, z którego myśliwy chciał strzelić do zwierzęcia. Chwilę później niedźwiedź biegnie w stronę myśliwego i atakuje go. Mężczyzna porzuca kamerę i ucieka. Następnie, cały roztrzęsiony, wraca po sprzęt.

Nie odniosłem żadnych ran, poza stłuczonym łokciem. Jestem szczęśliwy, że nie zakończyło się to tragicznie - przyznał Wesley. Nagranie pokazuje, że niedźwiedź czarny to dzikie i nieprzewidywalne zwierzę - dodał.

Film ma już prawie 3 miliony wyświetleń. W licznych komentarzach pojawiają się opinie, że to myśliwy sprowokował niedźwiedzia do ataku. Użytkownicy są też zdumieni tym, ze Wesley wyszedł z tego bez szwanku.

Niedźwiedź czarny, zwany amerykańskim, jest najbardziej rozpowszechniony na terenach górzystych i leśnych w Ameryce Północnej - od północnej Kanady do Florydy i Meksyku.


(ws/łł)