25-letnia Manita Singh z Indii sądziła, że jest w ciąży z jednym dzieckiem. Gdy w 26. tygodniu poczuła bóle porodowe, była przekonana, że poroni. Okazało się jednak, że w ciągu zaledwie pół godziny na świat przyszło pięć dziewczynek.

25-latka dwa lata temu straciła synka, tuż po porodzie. Gdy teraz poczuła bóle porodowe w 26. tygodniu ciąży, obawiała się, że także to dziecko nie przeżyje. Nie spodziewała się jednak, że jest w ciąży z pięcioraczkami.

Poród dziewczynek trwał pół godziny.

Byliśmy załamani, gdy straciliśmy naszego synka. Teraz dziękuję Bogu za to, że pobłogosławił nas piątką dzieci. Mam tylko nadzieję, że wszystkie przeżyją – mówi matka.

Każda z dziewczynek waży ok. 1,5 kg. Lekarze z Ambikapur na wschodzie Indii na razie walczą o ich życie.

Kobieta nie wiedziała, że jest w ciąży z pięcioraczkami, ponieważ nie miała ani jednego badania USG.

"Daily Mail"

(mpw)