Sen o tytule się nie ziścił - tak media za Odrą komentują wynik wczorajszego półfinału siatkarskich mistrzostw świata. Niemcy ulegli naszym siatkarzom 1:3 i dziś muszą skupić się na walce o brąz. Przed meczem z Francją analizują jednak sobotnie, zaskakująco zacięte spotkanie.

Niemieccy siatkarze rozbili się o Polskę - pisze magazyn "Focus". Gazeta "Süddeutsche Zeitung" dodaje, że zniknął co prawda sen o tytule, ale nie o medalu. To już najlepszy wynik od 40 lat, a w walce z Francuzami drużyna grająca tak, jak w półfinale, nie jest bez szans - dodaje.

Zastanawiająco nikła porażka - tytułuje swój artykuł z kolei "Frankfurter Allgemeine Zeitung", skupiając uwagę na wątpliwej, zdaniem Niemców, decyzji sędziego przy jednej z piłek w końcówce drugiego seta. Arbiter odgwizdał nieprawidłowe zagranie nad siatką Maxa Günthöra. Niemcy mieli jednak jeszcze kolejną piłkę setową, której nie wykorzystali. Musimy nauczyć się korzystać z kontrowersyjnych challenge’ów - komentuje dziennik z Monachium.

Możliwość sprawdzenia na powtórce prawidłowości decyzji sędziego jest dla Niemców dużym zaskoczeniem, bo półfinały były pierwszymi meczami tych mistrzostw świata transmitowanymi w niemieckiej telewizji. Wcześniej także w internecie i gazetach trzeba było się mocno naszukać, by znaleźć informacje o udziale Niemców w polskim mundialu. Siatkówka ustępuje w Niemczech popularnością nie tylko futbolowi, ale też koszykówce, piłce ręcznej czy F1.

(abs)