Szwajcarska firma Clariant na cztery dni wstrzyma produkcję płynu rozmrażającego do samolotów. Największemu w Europie producentowi tego specyfiku zabrakło glikolu - podstawowego surowca do produkcji rozmrażacza.

Szwajcarzy przerwą pracę już dziś w nocy. Problemy z produkcją płynu odmrażającego spowodowane są opóźnieniami, jakie mają dostawcy glikolu.

Płynu odmrażającego zabrakło już raz w grudniu na lotniskach m.in. w Paryżu i Berlinie. Wtedy transport ze Szwajcarii utknął w zaspach. Obecnie porty lotnicze mają pełne magazyny, a wszystko dzięki temu, że firma Clariant pracuje nieprzerwanie od października. Teraz, aż do czwartego stycznia, produkcja zostanie jednak wstrzymana.

Lotniska już wcześniej zaczęły szukać innych dostawców. Z USA płynie statek z rozmrażaczem dla niemieckich portów lotniczych, ale dotrze dopiero w nadchodzącym tygodniu. A już w ten weekend linie lotnicze będą obsługiwać falę lotów z Europejczykami wracającymi z sylwestrowych wyjazdów.