W Mołdawii zwolnieni zostaną niemal wszyscy funkcjonariusze policji drogowej. Jak podało rosyjskie radio „Echo Moskwy”, po starannej weryfikacji połowa policjantów zostanie przyjęta z powrotem. Ta dogłębna reforma ma wyplenić korupcję.

Prezydent kraju Vladimir Voronin przytoczył ostatnio dane, z których wynika, że za przyjęcie do tych służb płacono łapówki sięgające 3 tysięcy euro.

Mołdawia jest jednym z najuboższych krajów europejskich.