Białoruś ogłosi w 2008 r. przetarg na budowę elektrowni atomowej – poinformował białoruski premier Siergiej Sidorski. Mamy w rządzie dokładnie opracowaną strategię zbudowania elektrowni atomowej - zaznaczył szef rządu.

Jak zaznaczył Sidorski, wszystkie dokumenty przekazano prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence, który ustalił, że elektrownia powinna powstać do 2020 roku. Według białoruskiego premiera obecnie bada się w terenie kilka potencjalnych lokalizacji elektrowni, a następnie podjęte zostaną analizy techniczno-ekonomiczne.

Premier Rosji Wiktor Zubkow oświadczył w Mińsku, że obecnie pojawiła się jasność w tej kwestii. Oczywiście Federacja Rosyjska chciałaby uczestniczyć w budowie elektrowni atomowej - dodał.

Decyzja o budowie elektrowni atomowej na Białorusi zapadła w grudniu ubiegłego roku na posiedzeniu z udziałem Łukaszenki w sprawie zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. W lutym br. białoruskie ministerstwo energetyki ogłosiło, że budowa rozpocznie się w 2008 r., a dwa bloki, o łącznej mocy 2 tys. megawatów, powinny być oddane do użytku w 2014 i 2016 r.