Prezydent Rosji pogratulował Barackowi Obamie Pokojowej Nagrody Nobla. Dmitrij Miedwiediew ocenił, że piątkowa decyzja Komitetu Noblowskiego świadczy o realistycznej wizji dynamiki rozwoju światowego.

Uważam, że ta decyzja Komitetu Noblowskiego świadczy o realistycznej wizji dynamiki rozwoju światowego. Mam nadzieję, że będzie ona stanowić dodatkową zachętę dla naszych wspólnych działań nad tworzeniem nowego klimatu w polityce międzynarodowej oraz promowaniem inicjatyw o kluczowym znaczeniu dla światowego bezpieczeństwa - stwierdził Miedwiediew.

Pragnę potwierdzić gotowość do dalszego konstruktywnego współdziałania w celu rozwoju stosunków rosyjsko-amerykańskich w oparciu o zasady równoprawności, wzajemnego szacunku i uwzględniania interesów drugiej strony dla dobra całego świata i stabilizacji - zaznaczył rosyjski prezydent.

W piątek gratulacje amerykańskiemu prezydentowi złożył ostatni przywódca ZSRR. Michaił Gorbaczow, który w 1990 r. sam dostał nagrodę Nobla, oświadczył, że Obama przyczynił się do zmiany atmosfery na świecie. Wyznał również, że jest mu bliska jego wizja globalnego pokoju i stosunków między narodami. Zdaniem Gorbaczowa decyzja Komitetu Noblowskiego jest dowodem uznania znaczącej roli, którą Stany Zjednoczone odgrywają w świecie i nadziei, jakie ludzie wiążą z amerykańskim prezydentem.