Angela Merkel opowiedziała się za zaostrzeniem kontroli osób posiadających broń. Według kanclerz Niemiec należy rozważyć przeprowadzanie niezapowiedzianych kontroli w celu sprawdzenia, czy broń przechowywana jest zgodnie z przepisami. Musimy uczynić wszystko, by zapewnić, że dzieci nie będą miały dostępu do broni - stwierdziła Merkel.

W minioną środę w Winnenden koło Stuttgartu 17-letni Tim K. zastrzelił 15 osób, w tym dziewięcioro uczniów i trzy nauczycielki w swojej dawnej szkole, po czym popełnił samobójstwo. Posłużył się pistoletem, który jego ojciec lekkomyślnie trzymał w sypialni. Za zaostrzeniem przepisów dotyczących pozwoleń na broń opowiedzieli się w ostatnich dniach także politycy SPD i Zielonych.

Według sondażu ośrodka Emnid opublikowanego przez gazetę "Bild am Sonntag" 78 proc. mieszkańców Niemiec uważa, że należy zabronić przechowywania broni palnej w prywatnych domach. 72 proc. badanych jest zdania, że wskutek brutalnych gier komputerowych i horrorów młodzi ludzie są obecnie bardziej skłonni do przemocy.