Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w sobotę w Berlinie, że będzie zabiegała o dialog z prezydentem USA Donaldem Trumpem po jego zaprzysiężeniu na urząd. "Do rozwiązywania globalnych problemów konieczna jest międzynarodowa współpraca" - podkreśliła Merkel.
Nie chcę wybiegać zbyt daleko w przyszłość, ale jestem głęboko przekonana, że jako partnerzy korzystamy więcej, gdy działamy razem, niż gdy każdy rozwiązuje problemy samodzielnie - oświadczyła szefowa niemieckiego rządu na konferencji prasowej.
Pytana o izolacjonistyczne propozycje gospodarcze Trumpa z kampanii wyborczej, Merkel podkreśliła znaczenie współpracy w ramach G20, organizacji zrzeszającej 20 najpotężniejszych gospodarek świata, w której Niemcy sprawują w tym roku przywództwo. Odpowiedź G20 na kryzys finansowy, który "w dużej mierze przyszedł z USA", nie polegała na izolacjonizmie, lecz na współpracy i wypracowaniu wspólnych regulacji dla rynków finansowych - wskazała kanclerz Niemiec.
Merkel powiedziała, że "na szczeblu doradców" utrzymywane są kontakty między rządem w Berlinie a współpracownikami Trumpa, ale nie ujawniła, czy spotka się z nim poza szczytami G7 i G20 w maju i lipcu. Poczekamy na zaprzysiężenie (Trumpa) i wtedy porozmawiamy o tej sprawie - zaznaczyła.
Trump obejmie urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych 20 stycznia.
APA
