Pierwsza dama Melania Trump oświadczyła w wywiadzie dla telewizji ABC, że pojawiające się pogłoski o nieporozumieniach, lub wręcz kryzysie, w jej małżeństwie z Donaldem Trumpem, spowodowane zarzucanymi mu romansami, nie odpowiadają prawdzie.

Pierwsza dama Melania Trump oświadczyła w wywiadzie dla telewizji ABC, że pojawiające się pogłoski o nieporozumieniach, lub wręcz kryzysie, w jej małżeństwie z Donaldem Trumpem, spowodowane zarzucanymi mu romansami, nie odpowiadają prawdzie.
Melanie Trump /Olivier Douliery / POOL /PAP/EPA

Melania Trump podkreśliła, że te pogłoski "nie są jej powodem do niepokoju ani uwagi". Dodała, że "jest matką i pierwszą damą i ma wiele ważniejszych rzeczy do myślenia o nich i działania".

Wiem, że ludzie lubią spekulować, podobnie media lubią spekulować na temat naszego małżeństwa i rozsiewać plotki. Ale rozumiem też, że plotki dobrze się sprzedają...Niestety żyjemy w takim świecie - powiedziała.

Zapytana czy kocha swojego męża odpowiedziała: Tak, wszystko u nas w porządku.

Pierwsza dama USA udzieliła tego wywiadu podczas podróży po krajach afrykańskich.

Gwiazda filmów porno Stormy Daniels i była modelka "Playboya" Karen McDougal utrzymują, że miały romans z Trumpem wiele lat temu.

Trump zaprzecza tym twierdzeniom, ale przyznał, że polecił swojemu prawnikowi przekazanie sumy 130 tys. dolarów Daniels, co miało być zapłatą za milczenie. Jak podkreśla Associated Press, prezydent generalnie unika tego tematu.

Prawnik Trumpa Rudy Giuliani niedawno utrzymywał publicznie, że Melania Trump uwierzyła mężowi, iż nie miał romansu z Daniels. 

Jednak w wywiadzie dla ABC Melania podkreśliła, że nigdy nie rozmawiała z Giulianim oraz, że kobiety, które twierdzą, że były wykorzystywane seksualnie powinny dostarczyć "naprawdę twarde dowody".

(ag)