Katastrofalne warunki pogodowe na należącej do Portugalii wyspie Madera spowodowały wczoraj zawieszenie komunikacji lotniczej z lądem stałym oraz zamknięcie dla ruchu wielu dróg - poinformowały służby ratunkowe. Nie lepiej jest na lądzie stałym.

Wiele osób, w tym turystów zagranicznych, oczekiwało na pomoc w samochodach ponieważ huraganowy wiatr i opady śniegu zmusiły ich do przerwania jazdy.

Na wybrzeżu portugalskim, wciąż atakowanym przez olbrzymie fale i wichurę, morze zalało wiele domów. Plaże na południe od Lizbony i w rejonie miasta Ovar (północna Portugalia) zostały zamknięte.

W siedmiu okręgach na północy i południu Portugalii obowiązuje pomarańczowy alert, drugi w czterostopniowej skali.

(mal)