Nowe podejrzenia pojawiły się w sprawie porwania Madeleine McCann. Według przecieków z portugalskiej policji, dziewczynka mogła zostać porwana przez swoją opiekunkę pochodzenia marokańskiego – podała hiszpańska telewizja Antena 3. Kobieta miała porwać czterolatkę z zemsty za zwolnienie jej z pracy przez McCannów.

Na nowy trop policja wpadła dzięki mailowi zamieszczonemu na oficjalnych stronach brytyjskiego Domu Książęcego. Anonimowy informator „z Półwyspu Iberyjskiego” powiadomił o opiekunce, a informacja ta została przekazana brytyjskiej policji.

Marokańska policja wyraziła już obawę, że jeżeli dziecko znajduje się na terenie tego kraju, mogło wpaść w ręce Al-Kaidy.

Brytyjskie małżeństwo lekarzy Gerry i Kate McCann zostało formalnie uznane za podejrzane o nieumyślne spowodowanie śmierci Madeleine, prawdopodobnie przez przedawkowanie środków nasennych. Oboje rodzice jednak temu zaprzeczyli i zapowiedzieli kontynuowanie międzynarodowej kampanii w celu odnalezienia dziecka.

Czteroletnia Madeleine McCann zaginęła 3 maja, kiedy spała razem ze swoim młodszym rodzeństwem w pokoju hotelowym podczas wakacji w Algarve w Portugalii. Jej rodzice jedli wówczas kolację z grupą przyjaciół w pobliskiej restauracji.