Prozachodni polityk Stewo Pendarowski wygrywa niedzielną drugą turę wyborów prezydenckich w Macedonii Północnej - poinformowała rządząca w tym kraju partia socjaldemokratyczna, której jest on kandydatem. Po sprawdzeniu prawie 80 proc. kart do głosowania obliczono, że 56-letniego Pendarowskiego poparło 52,58 proc. wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu. Na prawicową kandydatkę obozu opozycji, 63-letnią Gordanę Siłjanowską-Dawkową, oddano 43,86 proc. głosów.

Prozachodni polityk Stewo Pendarowski wygrywa niedzielną drugą turę wyborów prezydenckich w Macedonii Północnej - poinformowała rządząca w tym kraju partia socjaldemokratyczna, której jest on kandydatem. Po sprawdzeniu prawie 80 proc. kart do głosowania obliczono, że 56-letniego Pendarowskiego poparło 52,58 proc. wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu. Na prawicową kandydatkę obozu opozycji, 63-letnią Gordanę Siłjanowską-Dawkową, oddano 43,86 proc. głosów.
Liczenie głosów w jednym z lokali wyborczych /NAKE BATEV /PAP/EPA


Stewo Pendarowski jest na czele i oczekujemy jego zwycięstwa - powiedział po zamknięciu lokali wyborczych przedstawiciel socjaldemokratów Aleksandar Kiracowski. Frekwencja wyborcza do godziny 18.30, na pół godziny przed końcem głosowania, wyniosła - jak podała Państwowa Komisja Wyborcza - 44,5 proc. Tym samym przekroczyła wymagany próg 40 procent, aby wybory można było uznać za ważne.


W pierwszej turze wyborów, która odbyła się 21 kwietnia Siłjanowska-Dawkowa miała poparcie 44,79 proc. głosujących, a Pendarowski - 44,15 proc. Obecny prezydent Macedonii Gorge Iwanow nie mógł ubiegać się o reelekcję po dwóch kadencjach na stanowisku szefa państwa.

W Macedonii Północnej prezydent pełni głównie funkcję ceremonialną - podpisuje ustawy przyjęte przez parlament, jest też zwierzchnikiem sił zbrojnych.