Wielka Brytania zamraża wszelkie oficjalne kontakty z Iranem do czasu rozwiązania kryzysu wokół 15 brytyjskich marynarzy zatrzymanych w ubiegłym tygodniu w Zatoce Perskiej. Jedyny wyjątek dotyczy kontaktów w sprawie zatrzymanych Brytyjczyków.

Iran oskarża Brytyjczyków - ośmiu marynarzy i siedmiu żołnierzy piechoty morskiej - o nielegalne wpłynięcie na irańskie wody terytorialne. Zatrzymano ich w ostatni piątek w Zatoce Perskiej, gdy dokonywali inspekcji statku handlowego. W środę Iran zapewnił, że doszło do tego 0,5 km w głąb wód irańskich.

Londyn przedstawił dziś dowody, że marynarze wcale nie naruszyli irańskich wód terytorialnych, tak jak twierdzi Teheran. Z map i danych satelitarnego systemu lokalizacji wynika, że w momencie zatrzymania Brytyjczycy znajdowali się na wodach terytorialnych Iraku.

Według Londynu, załoga brytyjskiej fregaty "Cornwall"

została pojmana przez irańską Gwardię Rewolucyjną na irackich

wodach terytorialnych, gdzie na podstawie mandatu ONZ siły

brytyjskie regularnie kontrolują przepływające statki handlowe.

Teheran zadeklarował, że uwolni jedyną kobietę, która znalazła się wśród zatrzymanych brytyjskich marynarzy i żołnierzy. Agencja INSA podała, że rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych zapowiedział, że zostanie uwolniona jeszcze dziś, najpóźniej w czwartek.