Manchester United pokonał Arsenal Londyn 1:0 w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, gdyż przez cały mecz dyktowali warunki gry. „Kanonierów” przed wyższą porażką uchronił znakomicie interweniujący Manuel Almunia.

Gospodarze od pierwszego gwizdka rzucili się do ataku. Już w 3. minucie byli bliscy zdobycia gola. Po strzale Wayne’a Rooneya Almunia końcówkami palców wybił piłkę. W 17. minucie Almunia obronił strzał Carlosa Teveza. Po chwili było już jednak 1:0 dla Manchesteru United. O’Shea strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Hiszpanowi na skuteczną interwencję.

„Kanonierzy” pierwszą groźną akcję przeprowadzili dopiero w 27. minucie. Cesc Fabregas strzelił z 20 metrów, jednak Edvin van der Sar nie dał się zaskoczyć. W drugiej połowie znów dominowali gospodarze. Piłkarze Manchesteru United kończyli mecz średnio zadowoleni. Na własnym boisku wywalczyli bowiem minimalną zaliczkę, a z przebiegu gry zasłużyli na więcej.