Próbą przywrócenia czasów „zimnej wojny” określił przewodniczący Sejmu Litwy Czeslovas Jurszenas wczorajsze oświadczenie Dumy Państwowej. Niższa izba rosyjskiego parlamentu twierdzi m.in., że działania władz Litwy zagrażają bezpieczeństwu i stabilności w Europie.

Spodziewałem się tego oświadczenia, ale jest ono tak długie i tak nieprzyjemne, że przypomina próbę przywrócenia czasów „zimnej wojny” - stwierdził Jurszenas.

Rosyjscy deputowani ostro skrytykowali przyjętą osiem lat temu przez litewski parlament ustawę o wyrównaniu szkód dokonanych podczas okupacji radzieckiej, ustawę o zakazie symboli radzieckich, litewskie weto w sprawie negocjacji Unia Europejska – Rosja, a także rzekome rozmowy Litwy z USA o tarczy antyrakietowej.

Litewski Sejm uznał, że na rosyjskie oświadczenie konieczna jest reakcja. W ciągu najbliższych dwóch tygodni ma powstać odpowiedź na dokument rosyjskich deputowanych.