Litwinów w ciągu roku mniej o 82 tysiące. Tamtejszy Departament Statystyki podkreśla: wyjątkiem potwierdzającym regułę jest Wilno, gdzie nadal rodzi się więcej ludzi niż umiera. Według ekspertów, jeżeli obecna tendencja się utrzyma, w 2035 roku na Litwie będzie mniej niż 3 mln mieszkańców. Jedną trzecią z nich będą stanowiły osoby powyżej 60. roku życia.

W większości miast i miejscowości kraju umiera więcej osób niż się rodzi. W ciągu ostatniego roku liczba mieszkańców Kowna zmniejszyła się o 31 tys., Kłajpedy - o 11 tys., Szawli - o 9 tys., a Poniewieża - o 7 tys.

Chlubnym wyjątkiem jest Wilno, gdzie liczba urodzeń zwiększa się od kilku lat. Jak wynika z danych stołecznego urzędu stanu cywilnego, w ciągu 11 miesięcy tego roku w Wilnie zarejestrowano 10 tys. 90 niemowląt, a w tym samym okresie 2009 roku - 9 tys. 886.

Powodem zmniejszania się liczby mieszkańców Litwy jest także rosnąca emigracja. Od stycznia do listopada wyjazd z kraju zadeklarowało ponad 74 tys. osób, czterokrotnie więcej niż w roku ubiegłym. Prawie 40 proc. emigrantów to ludzie w wieku od 20 do 49 lat. Dzieci do 14. roku życia, które wyjeżdżają razem z rodzicami, stanowią 10 proc. wszystkich emigrantów.