Za tydzień na aukcji w Londynie wystawione zostaną listy tragicznie zmarłej księżnej Diany. To bardzo osobiste listy. Mowa w nich między innymi o przeżyciach Diany, gdy była w ciąży.

Księżna wspomina w listach o psychicznych i fizycznych dolegliwościach, na które wtedy cierpiała. Marzę o tym, kiedy będę mogła usiąść na toalecie, bo na razie spędzam większość dnia z głową w muszli - czytamy w jednym z nich. W innym natomiast liście księżna pisze o uldze, jaką odczuła gdy jej starsza siostra zrezygnowała z zaręczyn z księciem Karolem – jej późniejszym mężem.

Dla kolekcjonerów pamiątek po Dianie, najbardziej cenne będą listy, z których wyłania się jej nieskomplikowana osobowość. Jestem szczęśliwa w małżeństwie - napisała kilka lat przed śmiercią Diana. Do wściekłości doprowadza mnie to, że nie mogę sama niczego wyprasować ano wyprać - dodaje w innym. Po ślubie z księciem Karolem czynności te wykonywali za nią służąc.