Od 1 lipca w Bułgarii o 14 proc. drożeje prąd, o 13 proc. ogrzewanie, o 5 proc. gaz, a o 10 proc. przewozy kolejowe. Szok cenowy czeka Bułgarów w drugiej połowie roku po podwyżkach, wprowadzonych przez większość monopolistów krajowych.

W ponad półtoramilionowej Sofii koszt przejazdu komunikacją miejską wzrósł o 35 proc., a cena wody o 50 proc. Roczna inflacja w Bułgarii od maja 2007 do maja 2008 roku wyniosła 15 proc. i jest najwyższa od 11 lat. Według niezależnych ekonomistów tylko wzrost cen prądu spowoduje dalszy skok inflacji o 2-3 proc.

Jednocześnie Krajowy Instytut Statystyczny poinformował, że w stosunku do maja 2007 roku ceny żywności wzrosły w Bułgarii o 23 proc. Ustawa budżetowa na 2008 rok zakłada 6,5-procentową inflację, lecz ten wskaźnik osiągnięto w ciągu pół roku. Według prognoz banku centralnego w skali całego roku inflacja nie powinna przekroczyć 10 proc.