Dwie włoskie alpinistki zginęły w lawinie, która zeszła na wysokości 4200 metrów n.p.m. w masywie Mont Blanc. To uczestnicy wyprawy na szczyt Mont Blanc du Tacul.

Lawina porwała sześć osób. Pod śniegiem znalazła się trójka alpinistów. Jednego z nich udało się uratować - w ciężkim stanie trafił do szpitala. Ciała dwójki pozostałych zostały znalezione przez ratowników.

Miejsce, gdzie zeszła lawina jest bardzo popularne o tej porze roku. W momencie wypadku na szlaku mogło być ok. 40 osób. Sektor jest wciąż niestabilny. Musieliśmy ograniczyć liczbę ratowników wysłanych na miejsce - poinformowała żandarmeria.