Lady GaGa jest oburzona na francuski rząd. Już po raz drugi piosenkarka musiała odwołać koncert w Paryżu. Wszystko z powodu ogromnych opadów śniegu, po których wprowadzono ograniczenia w ruchu ciężarówek. Konwój 28 wielkich samochodów ze sprzętem nagłośnieniowym artystki nie został przepuszczony do Paryża. Jestem wściekła i zdruzgotana - napisała gwiazda na portalu społecznościowym Twitter.

Lady GaGa oburza się, że francuski rząd zatrzymał jej konwój na 26 godzin z powodu zaledwie kilkunastocentymetrowej powłoki śniegu. Poszanowanie zakazu poruszania się ciężarówek strzegły na drogach wozy opancerzone. Dwóch kierowców z konwoju Lady GaGi, którzy próbowali przechytrzyć francuską armię i żandarmerię i dojechać do stolicy zostało aresztowanych.

To niesprawiedliwe wobec mnie i moich fanów - wścieka się artystka. Francja jest ewidentnie pechowa dla piosenkarki, bo już dwa miesiące temu musiała odwołać koncert w Paryżu. Wówczas jej sprzęt nie mógł dojechać, bo z powodu strajków na stacjach benzynowych zabrakło paliwa.