Aleksander Kwaśniewski i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox chcą wyciągnąć Julię Tymoszenko z więzienia – twierdzą ukraińskie media. Według nich, politycy spróbują doprowadzić do tego, że była premier Ukrainy wyjedzie na leczenie za granicę.

Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Jacek Saryusz-Wolski potwierdził, że rozwiązanie, o którym mówią ukraińskie media jest brane pod uwagę. Mogę potwierdzić, że od bardzo dawna prowadzone są poufne rozmowy z Kijowem, by wypuszczono z kolonii karnej Julię Tymoszenko (...) Rozważanym rozwiązaniem byłby wyjazd Julii Tymoszenko, po jej uwolnieniu, w celu odbycia kuracji na terytorium Unii Europejskiej - stwierdził. Nie będzie mogło dojść do podpisania umowy stowarzyszeniowej między UE a Ukrainą, jeśli warunek rozwiązania problemu wybiórczej sprawiedliwości, czyli przetrzymywania więźniów politycznych nie zostanie spełniony - dodał.

Sam Kwaśniewski przyznał, że razem z Coksem od roku szukają rozwiązania dla problemów, które uniemożliwiają podpisanie przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wyjaśnił, że by doszło do podpisania tego dokumentu, Ukraina musi spełnić trzy istotne warunki: przeprowadzić reformę systemu prawnego, reformę systemu wyborczego oraz rozwiązać problem Tymoszenko. Prowadzimy rozmowy z władzami (ukraińskimi), opozycją i Julią Tymoszenko, byliśmy z Patem Coksem w Charkowie u pani Tymoszenko, rozmawialiśmy z prezydentem, premierem, przedstawicielami administracji ukraińskiej. Różne projekty w trakcie takich rozmów są przedstawiane, ja nie mogę na ten temat mówić, bo sukces misji zależy także od naszej dyskrecji - tłumaczył były prezydent.