Rosyjska telewizja państwowa Rossija 1 w poniedziałek wyemituje film dokumentalny zatytułowany "Krym. Droga do Ojczyzny". Władimir Putin opowiada w nim, jak odbywał się "powrót" Półwyspu Krymskiego w skład Rosji.

Według agencji RIA-Nowosti, Władimir Putin opowiada w filmie o tym, że działania skierowane na ponowne włączenie Krymu do Federacji Rosyjskiej podjęto, by obronić ludność Krymu przed ukraińskimi "nacjonalistami". Putin przyznaje w filmie, że Rosja "działała konsekwentnie i dość twardo" na Krymie, by zapobiec "możliwym tragicznym wydarzeniom, jakie obecnie mają miejsce w Donbasie".

Szef władz Krymu Siergiej Aksjonow powiedział agencji RIA-Nowosti, że udzielał wypowiedzi na temat - jak to nazwał - "wiosny krymskiej" autorom filmu w trakcie jego powstawania. Zwrócił uwagę, że liczne media anonsują film, a "we wrogich mediach wypowiedzi naszego prezydenta są swoiście interpretowane". Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił w środę, by resort sprawiedliwości przekazał Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze zwiastun filmu, w którym prezydent Rosji ujawnia szczegóły przygotowania decyzji o aneksji Półwyspu Krymskiego.

Putin już wcześniej ujawniał udział rosyjskich wojsk w inkorporacji Krymu, zawsze twierdził jednak, że interwencji dokonano w celu zagwarantowania procesu reunifikacji, przeprowadzonego w drodze referendum. W wyniku przeprowadzonego 16 marca 2014 roku referendum uznanego za nielegalne przez Kijów i wspólnotę międzynarodową Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Półwysep Krymski. 

(md)