Robert Kubica jest najpoważniejszym kandydatem do występu w bolidzie Ferrari – donoszą włoskie gazety. Krakowianin miałby wystąpić w barwach teamu z Maranello już podczas wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Włoch. Kierownictwo BMW Sauber zdecydowanie zaprzecza tym rewelacjom.

Jak informują włoskie media, władze Ferrari są niezadowolone z postawy Luki Badoera i intensywnie poszukują innego kierowcy, który mógłby zastąpić kontuzjowanego Felipe Massę w najważniejszym dla nich wyścigu. Team z Maranello liczy, że uda mu się wypożyczyć Kubicę z BMW Sauber. Polak jest bowiem ulubieńcem włoskich kibiców, a także – co najważniejsze – odnosił już spore sukcesy na torze w Monzy.

Sam jeszcze nie wiem, w którym zespole Formuły 1 będę jeździł - przyznaje polski kierowca. W najbliższych dniach, tygodniach wiele rzeczy się rozwiąże i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję - dodaje.

Do niedawna faworytem do zastąpienia Badoera był Giancarlo Fisichella z Force India. Po tym, jak w niedzielę zajął drugie miejsce w wyścigu o GP Belgii, kierownictwo jego zespołu kategorycznie odrzuciło taką możliwość. Rewelacjom włoskich mediów zaprzecza BMW Sauber. Kierownictwo szwajcarsko-niemieckiego zespołu twierdzi, że „w ogóle nie ma takiego tematu”.