Książę Walii najprawdopodobniej nie przyjmie imienia Karola III, kiedy obejmie angielski tron. Chce w ten sposób uniknąć skojarzeń z jednymi z najkrwawszych momentów w historii monarchii - pisze dziennik „The Ties”, powołując się na źródła w pałacu Buckingham.

Karol najchętniej przyjąłby imię Jerzego VII, na cześć swego dziadka, jednego z najbardziej lubianych angielskich monarchów ubiegłego stulecia.

Imię Karol w niektórych królewskich kręgach uważane jest za przeklęte. Karol I był jedynym monarchą, który został stracony - w 1649 roku. Jego syn Karol II powrócił na tron w 1660 roku po 18 latach na wygnaniu. Nie był jednak osobą szanowaną, a to ze względu na swą rozwiązłość.