Za Oceanem upadają kolejne banki. Wbrew twierdzeniom ekonomistów, którzy uważają, że sytuacja ekonomiczna w Stanach Zjednoczonych poprawia się, kolejne firmy popadają w tarapaty. Od początku roku upadło już blisko 100 różnych instytucji finansowych.

Dołączył do nich właśnie kolejny mały bank z Ilinois. Przedstawiciele instytucji ubezpieczającej depozyty bankowe w USA podkreślają, że powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim wysokie bezrobocie.

Ludzie tracą pracę i nie są w stanie spłacać zaciągniętych kredytów. Nawet licytacje nieruchomości nie pozwalają na pokrycie strat ponoszonych przez banki. Tworzeniu nowych miejsc pracy nie sprzyjają również galopujące ceny paliw. Niepewność na rynku finansowym powodują też problemy z uchwaleniem budżetu.