​Brytyjska królowa Elżbieta II wzięła w niedzielę udział w nabożeństwie w kościele w pobliżu swojej posiadłości w Sandringham. Po raz pierwszy pojawiła się publicznie od ponad trzech tygodni - w tym czasie 90-letnia monarchini zmagała się z ciężkim przeziębieniem.

​Brytyjska królowa Elżbieta II wzięła w niedzielę udział w nabożeństwie w kościele w pobliżu swojej posiadłości w Sandringham. Po raz pierwszy pojawiła się publicznie od ponad trzech tygodni - w tym czasie 90-letnia monarchini zmagała się z ciężkim przeziębieniem.
Królowa Elżbieta po raz pierwszy od 3 tygodni pojawiła się publicznie. /PAP/EPA/GERRY PENNY /PAP/EPA

Z powodu choroby brytyjska królowa musiała zrezygnować z udziału w nabożeństwie w pierwszy dzień Świąt i Nowy Rok.

Źródła BBC w Pałacu Buckingham podkreślały, że nawet w trakcie choroby królowa pozostawała aktywna i na bieżąco zajmowała się zawartością tzw. czerwonej walizki (Red Box), w której codziennie otrzymuje dokumenty dotyczące funkcjonowania państwa.

90-letnia brytyjska monarchini i jej mąż, 95-letni książę Filip udali się do Sandringham w czwartek przed Bożym Narodzeniem. Ze względu na ciężkie przeziębienie oboje zrezygnowali z podróży pociągiem i zostali przewiezieni helikopterem.

Królowa Elżbieta II pozostaje najdłużej panującym monarchą w historii Wielkiej Brytanii, zasiadając na tronie przez ponad 64 lata. We wrześniu 2015 roku wyprzedziła dotychczasową rekordzistkę, swoją prababkę Wiktorię, która rządziła 63 lata i 217 dni.

(łł)