Księżna Kate jest już w szpitalu. Żona księcia Williama, u której rozpoczęła się akcja porodowa, została przyjęta na oddział położniczy szpitala St. Mary’s w Londynie. Do szpitala przyjechała samochodem, razem ze swoim mężem, prosto z Pałacu Kensington. Będzie to pierwsze dziecko książęcej pary.


Księżna o 6 rano została przyjęta na oddział położniczy. Jak informują brytyjscy dziennikarze, do szpitala przyjechała samochodem, razem ze swoim mężem, prosto z Pałacu Kensington. William od początku zapowiadał, że w tym dniu nie odstąpi żony na krok.

"Royal baby" będzie pierwszym wnukiem księcia Karola i trzecim prawnukiem królowej Elżbiety II. Poród odbędzie się dwa lata i trzy miesiące po ślubie Kate i Williama.

Księżna Kate jest pod opieką byłego ginekologa Elżbiety II dr. Marcusa Setchella i obecnego królewskiego ginekologa i położnika Alana Farthinga. Towarzyszą jej także mama - Carole Middleton i siostra - Pippa.

Jako pierwsza o narodzinach "baby Cambridge" dowie się królowa Elżbieta II. Osobiście poinformuje ją o tym książę William, dzwoniąc z zaszyfrowanego telefonu wykorzystywanego do przekazywania wiadomości wywiadowczych.

Zawiadomi ją o płci i wadze, ewentualnie o imieniu, jeśli do tego czasu zostanie ono wybrane. Opinii publicznej wiadomość zostanie przekazana w formie komunikatu w oszklonej ramce wystawionej na sztalugach na dziedzińcu Pałacu Buckingham. Clarence House (dwór księcia Walii) opublikuje wiadomość o narodzinach na Twitterze.

Wszystkie dzieci urodzone tego samego dnia, co "Royal baby" otrzymają na szczęście srebrnego pensa.

W sukcesji do tronu dziecko Williama i Kate będzie za swym dziadkiem - 64-letnim księciem Walii Karolem, najdłużej urzędującym następcą tronu w historii brytyjskiej monarchii - i ojcem, 31-letnim księciem Cambridge Williamem.