Powstała niedawno niemieckojęzyczna telewizja RT (Russia Today) Deutsch ma walczyć o sympatię Niemców dla Władimira Putina. Stacja jest finansowana przez Rosję, a treści pojawiające się na jej antenie przedstawiają media zachodnie jako ,,propagandowe’’ i ,,stronnicze’’.

Treści prezentowane na antenie telewizji mają jednoznaczny wydźwięk. Przedstawiają Ukraińców i Amerykanów jako faszystów, przygotowujących się do wojny. Niemcy natomiast mają być ogłupieni zachodnią propagandą i należy ich uświadomić, kto jest prawdziwym wrogiem, a kto przyjacielem.

Iwan Rodionow, redaktor naczelny RT Deutsch zarzuca niemieckim mediom, że prezentują jednostronny i nieprawdziwy obraz wydarzeń na Ukrainie. Jego stacja ma oferować inną perspektywę.

Eksperci zapraszani do studia piętnują kraje Zachodu - krytykują m. in. Amerykę za przygotowywanie się do wojny z Rosją. W opiniach pojawia się wiele teorii spiskowych, mocno uderza się także w Polskę. Juergen Elsaesser, publicysta w jednym z programów wspominał o udziale ,,brygady syjonistów’’ w wydarzeniach w Kijowie. Według niego ,,to Zachód strzelał na Majdanie’’. Oskarża się również ukraiński wywiad za strącenie malezyjskiego samolotu i śmierć pasażerów. Według byłego agenta Stasi Rainera Ruppa (pseudonim ,,Topas") prezydent Niemiec Joachima Gauck i kanclerz Angela Merkel mieli powiązania z tajną policją NRD.

Zdaniem  tygodnika ,,Die Zeit" działalność zwolenników Putina w Niemczech nie jest bez znaczenia. Celem ma być podzielenie Niemców, a jeśli to się uda, to rozpadnie się cały europejski front, ponieważ Niemcy są głównym graczem w konflikcie Zachodu z Rosją o Ukrainę.

RT Deutsch ma emitować pełny program telewizyjny od 2015 roku.

(bks)