Kilkaset osób wzięło udział w niedzielnej manifestacji w obronie klimatu w stolicy Danii, Kopenhadze. Funkcjonariusze policji zatrzymali około dwustu jej uczestników. Znaleziono przy nich maski przeciwgazowe i inne niedozwolone przedmioty.

Niedzielna manifestacja była nielegalna. Demonstranci zgromadzili się niedaleko siedziby największej duńskiej firmy transportowej Moeller-Maersk.

W sobotę na ulicach Kopenhagi protestowało kilkadziesiąt tysięcy osób. Policja prewencyjnie zatrzymała około tysiąca uczestników manifestacji. Większość z nich została już zwolniona. W areszcie pozostało trzynaście osób.

Demonstranci domagali się, aby uczestnicy ONZ-owskiego szczytu klimatycznego, który potrwa w duńskiej stolicy do 18 grudnia, zawarli konkretne porozumienie w sprawie walki z globalnym ociepleniem klimatycznym.