Światowe giełdy ostro w dół. Bronisław Komorowski nie przyniósł szczęścia giełdzie w Nowym Jorku. Polski prezydent otworzył co prawda czwartkową sesję, ale zakończyła się ona na minusie.

Inwestorzy obawiają się kolejnego kryzysu. Nie wierzą w plan ratunkowy Baracka Obamy. Spadły nawet ceny złota. W czwartek za uncję płacono 1739 dolarów czyli ponad 60 dolarów mniej niż w środę.

Bronisław Komorowski odwiedził Nowy Jork przy okazji szczytu ONZ. Podkreślił, że Polska jest krajem stabilnej demokracji i dynamicznie rozwijającej się gospodarki. jak dodał, w czasach kryzysu wzrost gospodarczy w Polsce wciąż jest na plusie. Wyraził też nadzieję, że Europa z obecnego kryzysu wyjdzie wzmocniona.