Bronisław Komorowski i Angela Merkel opowiedzieli się za rozbudową współpracy między swoimi krajami - donosi agencja dpa. Poza tym niemiecka kanclerz z zadowoleniem przyjęła propozycję Komorowskiego w sprawie zintensyfikowania prac Trójkąta Weimarskiego.

Bronisław Komorowski wizytą w Berlinie kończy swoją pierwszą podróż zagraniczną. Wcześniej odwiedził Brukselę i Paryż.

Z kanclerz Merkel rozmawiał między innymi o umocnieniu stosunków Unii Europejskiej z Ukrainą i Rosją. Według rzecznika niemieckiego rządu Steffena Seiberta, polski prezydent podkreślił europejską orientację swojego kraju, którą chce jeszcze umacniać. Chce ponadto - na wzór niemiecko-polskiego pojednania - wdrożyć analogiczny proces z Rosją.

Jak donosi dpa, powołując się na Seiberta, rozmowa polskiego prezydenta z niemiecką kanclerz toczyła się w "bardzo serdecznej, dobrej atmosferze".

Komorowski podziękował za wspieranie Solidaności

Podczas wizyty w Bundestagu Komorowski podziękował Niemcom, którzy w latach 80. wspierali polską Solidarność. Macie udział w naszym zwycięstwie - stwierdził. Wręczył też dziesięciorgu niemieckich obywateli Medale Wdzięczności, przyznane przez Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku.

Dziękuję wszystkim ludziom, którzy w najtrudniejszym momencie dla polskiej Solidarności zechcieli pomóc dobrym słowem, działaniem, pieniędzmi, wysłaniem paczki żywnościowej, oraz tym, którzy mieli odwagę dać Polsce i polskiej opozycji komunistycznej pokojową broń w walce o wolność słowa: powielacze i drukarki - mówił polski prezydent. Macie udział w naszej walce o wolność. Macie wielki udział w budowaniu tkanki przyjaźni polsko-niemieckiej - dodał.

Z kolei przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert wyraził nadzieję, że odznaczeni Medalami Wdzięczności nadal będą aktywnymi ambasadorami nowych stosunków polsko-niemieckich, stanowiących ważną przesłankę nowej Europy, nad której budową pracujemy. Przypomniał też, że 3 października Niemcy będą obchodzić 20. rocznicę zjednoczenia, zaś kilka dni temu Polacy świętowali 30. rocznicę utworzenia Solidarności.