Co najmniej cztery osoby zginęły w czwartek rano w zderzeniu pociągu pasażerskiego z pojazdem wojskowym na południu Finlandii - poinformowała policja. Do wypadku doszło podczas manewrów wojskowych. Większość ofiar śmiertelnych to żołnierze.

Co najmniej cztery osoby zginęły w czwartek rano w zderzeniu pociągu pasażerskiego z pojazdem wojskowym na południu Finlandii - poinformowała policja. Do wypadku doszło podczas manewrów wojskowych. Większość ofiar śmiertelnych to żołnierze.
Pociąg, który zderzył się z pojazdem wojskowym /PEKKA SIPOLA /PAP/EPA

Do kolizji doszło ok. godz. 8 (godz. 7 czasu polskiego) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Raasepori (Raseborgu), ok. 85 km na południowy zachód od Helsinek. Pociąg podmiejski wjechał w vana fińskich sił zbrojnych, który uczestniczył w ćwiczeniach wojskowych.

"Czterech zabitych i wielu rannych w wypadku pociągu" - napisała policja na Twitterze. 

Siły zbrojne wyjaśniły na swojej stronie internetowej, że w vanie jechało ośmiu rekrutów. Trzech z nich zginęło, a czterech zostało rannych. Państwowa telewizja YLE donosi, że piątemu wojskowemu nic się nie stało.

Według policji i armii, jedna ofiara śmiertelna to pasażer pociągu.

Dziennik "Helsingin Sanomat" pisze o co najmniej 11 rannych, w tym czterech osobach z ciężkimi obrażeniami. Z kolei agencja FNB podaje, że do szpitali w Raasepori i Helsinkach trafiło osiem rannych osób.

Minister obrony Jussi Niinisto napisał na Twitterze, że czwartek "rozpoczął się od smutnych wiadomości".

(ph)