Pięć nowych dworców w stolicy, nowy węzeł kolejowy, ponad dwa razy więcej połączeń – taką rewolucję przechodzi niemiecka kolej. Udogodnienia wejdą w życie jeszcze przed mundialem. Za kilkanaście dni oficjalnie otwarty ma zostać dworzec główny w Berlinie.

Dworzec ma pięć kondygnacji. Pod ziemią i na najwyższym piętrze wybudowano perony – różnica poziomów między nimi to ponad 60 metrów. - Ten dworzec ma powierzchnię 90 kilometrów kwadratowych. Zastosowano tu najnowsze technologie, wiele z nich opatentowaliśmy - mówi przedstawicielka kolei. Jednym z nowoczesnych rozwiązań jest pobieranie energii z baterii słonecznych umieszczonych na szklanym dachu.

Codziennie z czterech stron świata przyjeżdżać i odjeżdżać będzie tu ponad 1000 pociągów, i to co 90 sekund. Przez dworzec w ciągu jednego dnia ma się przewijać 300 tysięcy pasażerów. Do ich dyspozycji będzie ponad 9 tysięcy pracowników kolei. Inwestycja pochłonęła ponad 10 mld euro, a budowa największego w Europie węzła kolejowego zajęła 11 lat.