Coraz więcej kobiet przystępuje w Niemczech do terrorystycznych organizacji islamskich – alarmują tamtejsze służby bezpieczeństwa. Niemieckie władze niepokoi też, że nawet wśród rodowitych Niemek rośnie zainteresowanie skrajną islamską ideologią.

Niemieckie służby specjalne zaobserwowały, że aktywnymi działaczami skrajnych organizacji islamskich stają się siostry i żony radykałów - chcą one wspierać swoich mężów i braci w świętej wojnie. Bywa też tak, że kobiety chcą dokończyć "misje" bliskich im osób, które zginęły na konflikcie w Iraku lub w Afganistanie.

Również rodowite Niemki coraz częściej interesują się islamem, a szczególnie skrajnymi ugrupowaniami działającymi w Niemczech. Niemieckie służby bezpieczeństwa są bardzo zaniepokojone, tym bardziej, że w ujawnionej ostatnio taśmie Osama bin Laden nawołuje, by przechodzić na islam. Co prawda to apel do Amerykanów, ale może też mieć oddźwięk w Europie.