Ciężarna kelnerka z Val Venosty w Górnej Adydze na północy Włoch chce ustalić, kto jest ojcem jej dziecka. Testów DNA domaga się od 6 piłkarzy z miejscowej drużyny piłkarskiej, dwóch radnych miejskich i jednego przedsiębiorcy.

Wg lokalnej, niemieckojęzycznej gazety "Bolzano Tageszeitung", dzięki badaniom genetycznym i ustaleniu ojcostwa kelnerka chce zażądać alimentów na utrzymanie dziecka.

Jak zauważa dziennik, wszyscy potencjalni ojcowie mieszkają w tej samej miejscowości i często odwiedzali lokal o nazwie "Bar dello sport", w którym pracowała kelnerka.