Zaatakowana przez lamparta Hinduska zabiła zwierzę sierpem. Kobieta nie tylko ocaliła swoje życie - uniknęła nawet poważnych obrażeń.

56-letnia Hinduska została zaatakowana przez lamparta podczas pracy na polu. Stoczyła z nim półgodzinną walkę.

Rzucał się na mnie kilka razy i walczyliśmy przez dłuższy czas. Złapałam sierp i zabiłam nim zwierzę. Obiecałam sobie, że to nie będzie mój ostatni dzień - mówiła kobieta hospitalizowana w szpitalu w północnym stanie Uttarakhand. Ma pokaleczone ramiona i ranę na policzku, ale nie są to obrażenia groźne dla życia.

Ataki lampartów są częste w Indiach na terenach wiejskich. Zwierzęta te coraz częściej zapuszczają się w rejony zaludnione z powodu zmniejszania się obszarów, które są ich naturalnym środowiskiem.

Światowy Fundusz na rzecz Przyrody (WWF) wezwał Indie do lepszego administrowania lasami w celu zapewnienia lampartom ochrony.

(mal)