Irak ma broń masowego rażenia, a przynajmniej dąży do tego by ją mieć. Saddam Husajn - powiązany jest z Al-Kaidą i Osamą Bin Ladenem. Pamiętamy te fałszywe informacje amerykańskiej administracji, a dzisiaj już wiemy jak często oficjalnie je powtarzano, by uzasadnić wojnę w Iraku.

Obywatele Stanów Zjednoczonych usłyszeli te zarzuty prawie tysiąc razy w ciągu dwóch lat. Wynika to z analizy wystąpień, oświadczeń i konferencji prasowych prezydenta Busha i jego współpracowników. Tę osobliwą statystykę stworzyli dziennikarze zrzeszeni w dwóch organizacjach. Analizując wystąpienia polityków przygotowali swoisty „Ranking Kłamczuchów”. Prowadzi prezydent George W. Bush, który prawie 260 razy mijał się z prawdą. Drugi na liście jest Colin Powell – 255 wystąpień o broni masowego rażenia i Al – Kaidzie w Iraku. Wysokie miejsca na liście zajmują również wiceprezydent Dick Cheney i Condoleezza Rice.

Zdaniem autorów raportu, wszystkie oświadczenia polityków miały jeden cel: przekonać Amerykanów, że wojna w Iraku to ciąg dalszy walki z terroryzmem, rozpoczętej po 11 września 2001 roku. Dziennikarze podkreślają jednak, że media bezkrytycznie przekazywały te informacje, pomagając politykom w budowaniu atmosfery zagrożenia.