Kierowcy ciężarówek jadący do Wielkiej Brytanii często przewożą nielegalnych imigrantów bez swojej wiedzy. Uchodźcy otwierają w nocy drzwi do ich pojazdów, przecinają plandeki i dostają się do naczep.

Zdarzają się nawet sytuacje, gdzie skaczą z wiaduktów na pojazdy, jeśli ciężarówka jedzie wolno w jakimś korku - opowiadał naszej korespondentce jeden z kierowców.

Władze zdają sobie z tego sprawę, dlatego kierowcy przewożący uchodźców są rzadko karani. Celowy udział kierowców ciężarówek w przemycie uchodźców zdarza się raz na milion - powiedziała rzeczniczka Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Wrona.

Przewoźnicy starają się zabezpieczać na własną rękę, bo na lokalną policję raczej nie liczą. Często parkują więc na strzeżonych parkingach, lub dla zmylenia imigrantów stają po przeciwnej stronie autostrady, tak jakby wracali z Wielkiej Brytanii. Zdaniem kierowców problem nie leży po ich stronie, a po stronie krajów, które nie potrafią rozwiązać kwestii nielegalnych imigrantów. 

(az)