Kichać 12 tysięcy razy na dobę? To możliwe. Co więcej, lekarze nie wiedzą, jak pomóc cierpiącej z tego powodu dwunastoletniej dziewczynce z amerykańskiego stanu Wirginia.

Dziewczynka przestaje kichać jedynie, kiedy śpi. Kichanie przeszkadza jej nawet w mówieniu – choć dla przeciętnego człowieka może to się wydawać zabawne, to oczywiście dla dziewczynki ogromny problem. Nie może normalnie żyć.

Próbowałam już wszystkich leków, nawet hipnozy - mówi zmartwiona matka. Lekarze twierdzą, że nie jest to przeziębienie, a raczej problem natury psychicznej lub psychologicznej. Na całym świecie opisano jedynie czterdzieści podobnych przypadków. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Pawła Żuchowskiego: