24-letnia Louisa z Danii i jej przyjaciółka 28-letnia Maren z Norwegii zostały brutalnie zamordowane w swoim namiocie podczas wędrówki w górach Atlas w Maroku. Dziś ich oprawcy zostali skazani na karę śmierci.

Koleżanki ze studiów 24-letnia Louisa i 28-letnia Maren wyjechały do Maroka i udały się na wędrówkę w górach Atlas. Zostały brutalnie zamordowane 17 grudnia na biwaku w swoim namiocie.

Trzy dni później policja zatrzymała trzech mężczyzn. Na ich trop naprowadził funkcjonariuszy dowód osobisty zgubiony przez jednego ze sprawców na polu namiotowym. W trakcie zatrzymania bandyci mieli przy sobie noże, którym odcięli głowy młodym turystkom ze Skandynawii.

Okazało się, że wcześniej złożyli przysięgę wierności Państwu Islamskiego.

25-letni Abdessamed Ejjoud, 27-letni Ouaziyad Younes i 33-letni Rachid Affati zostali skazani przez marokański sąd na karę śmierci za akt terror oraz podwójne morderstwo.

Podczas trwającego sześć tygodni procesu mężczyźni przyznali się do popełnienia zbrodni. Utrzymywali jednak, że sami są ofiarami, ponieważ propaganda ISIS wyprałam im mózgi.

Zeznali, że wybrali się na popularny wśród turystów z Zachodu szlak w górach Atlas na kilka dni przed popełnieniem mordu. Cel ich podróży był jeden - zabić cudzoziemca. Mieli kilka okazji, ale za każdym razem przeszkodą był przewodnik. Kiedy już mieli zrezygnować i wrócić do domu, zobaczyli dwie samotnie wędrujące Europejki.

Ostatni raz wyrok kary śmierci został wykonany w Maroku w 1993 roku.

W osobnym procesie sądzonych jest 20 mężczyzn za przynależność do tej samej komórki terrorystycznej ISIS. Przed sądem staną też osoby, które rozpowszechniły w internecie nagranie z brutalnego zabójstwa młodych Skandynawek.