Obywatel Kanady zmarł na ptasią grypę po powrocie z Chin - poinformowała tamtejsza służba zdrowia. To pierwszy przypadek zgonu wywołanego przez szczep wirusa H5N1 w Ameryce Północnej.

Przedstawiciele federalnej służby zdrowia zapewniają, że zachorowanie  to przypadek odosobniony i zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego jest minimalne. Przypominają, że H5N1, który rozprzestrzenia się poprzez kontakt z zainfekowanym ptactwem, zabija około 60 proc. zarażonych.

Ministerstwo zdrowia prowincji Alberta w osobnym komunikacie podało, że w 2013 roku w całym świecie zgłoszono Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) 38 przypadków zarażenia się ludzi wirusem H5N1. 24 z nich były śmiertelne.