​Włoska policja rozbiła mafijną organizację przestępczą działającą w rejonie Rzymu w sektorze rolnictwa i produkcji żywności, głównie serów. Obroty klanów mafijnych, które inwestują w tę dziedzinę, szacuje się na ponad 15 miliardów euro rocznie.

​Włoska policja rozbiła mafijną organizację przestępczą działającą w rejonie Rzymu w sektorze rolnictwa i produkcji żywności, głównie serów. Obroty klanów mafijnych, które inwestują w tę dziedzinę, szacuje się na ponad 15 miliardów euro rocznie.
Fabryka produkująca włoskie sery (zdj. ilustracyjne) /DPA/Frank Rumpenhorts /PAP

W czasie operacji przeprowadzonej przez policję we współpracy z Gwardią Finansową zatrzymano szefa potężnego gangu kamorry Luigiego Moccię, jego krewnego i pięć innych osób uznanych za figurantów, którzy zainwestowali mafijne pieniądze w sieci sprzedaży warzyw i owoców oraz produkcję mozzarelli. Działalność prowadzili w rejonie miast Latina i Formia, będących rolno-spożywczym zagłębiem włoskiej stolicy.

Mafie z południa kraju przenikają do biznesu rolno-spożywczego od lat - przypomniał po kolejnej udanej policyjnej operacji związek włoskich rolników Coldiretti. Obroty mafii w sektorze rozciągającym się od gospodarstw rolnych po stoły konsumentów - podkreśliła organizacja - szacuje się na 15,4 miliarda euro rocznie.

Liczne śledztwa potwierdziły, że przestępczość zorganizowana inwestuje także w wielkie sieci sprzedaży, biznes agroturystyczny, gastronomię oraz eksport i import żywności. Taka działalność jest tym groźniejsza, że brakuje przejrzystości w handlu żywnością i kontroli produkcji oraz pochodzenia produktów. W rezultacie cierpi na tym wizerunek całego przemysłu rolno-spożywczego we Włoszech - ostrzegła rolnicza organizacja w wydanej nocie.

(MRod)