1 miliard 100 milionów euro - tyle według włoskiej firmy konsultingowej kosztuje Italię kryzys śmieciowy w rejonie Neapolu. Mieszkańcy protestują tam przeciwko planom powstania nowego wysypiska. Ma być ono największe w Europie.

W rejonie Terzigno i innych miejscowości położonych w rejonie Wezuwiusza dochodzi do starć między manifestantami a policją, która próbuje zagwarantować bezpieczny przejazd śmieciarek na składowiska odpadków. Wiele pojazdów zostało zniszczonych i podpalonych. Na ulicach Neapolu leżą natomiast tony niewywiezionych śmieci.

Według wyliczeń, straty poniesione w ostatnim dziesięcioleciu w wyniku niewłaściwego zarządzania wywozem i utylizacją śmieci wyniosły we Włoszech 18 miliardów euro. Zyski z recyklingu oszacowano na 6,7 miliarda euro.