Barack Obama, który 21 stycznia został zaprzysiężony na drugą kadencję w Białym Domu, staje się coraz bardziej popularny wśród Amerykanów. Z najnowszego sondażu dziennika "Washington Post" i telewizji ABC News wynika, że przekonała się do niego spora część wyborców, którzy wcześniej oceniali go krytycznie.

Badanie pokazuje, że 60 procent Amerykanów dobrze ocenia prezydenturę Obamy. To oznacza zdecydowany wzrost w porównaniu z 2012 rokiem, kiedy poparcie dla demokraty oscylowało w granicach 50 procent. 39 procent obywateli zdecydowanie opowiada się za pierwszym w historii czarnoskórym prezydentem USA. Tego, co robi, nie popiera tylko 26 procent Amerykanów.

Obama może też liczyć na poparcie dużej części tych osób, które przed listopadowymi wyborami opowiadały się za jego rywalem Mittem Romneyem. Popiera go aż 60 procent członków tej grupy. 

Obama nominował nowych współpracowników

Tydzień temu prezydent USA Barack Obama ogłosił nominację Denisa McDonougha na szefa prezydenckiej kancelarii. Nowy współpracownik głowy państwa dołączył do nominowanej wcześniej na szefową Komisji Kontroli Giełdy Papierów Wartościowych (SEC) prokurator federalnej Mary Jo White. Z Białego Domu odszedł David Plouffe, główny strateg polityczny prezydenta w ostatnich dwóch latach i architekt jego kampanii o reelekcję.

(MN)