Sieć Tesco wstrzymała współpracę z fabryką kartek świątecznych w Chinach. Wcześniej "Sunday Times" podał, że sześciolatka w Londynie znalazła w zakupionej w Tesco kartce apel o pomoc od osób, które twierdziły, że są zmuszane do pracy.
"Sunday Times" napisał, że mieszkająca w Londynie 6-letnia Florence Widdicombe po otwarciu pudełka ze świątecznymi kartkami dobroczynnymi zauważyła, że na jednej z nich jest już coś napisane.