Papież Franciszek wyraził zgodę na beatyfikację dwóch polskich franciszkanów zamordowanych w 1991 roku w Peru przez Świetlisty Szlak - Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego - oraz arcybiskupa Oscara Arnulfo Romero z Salwadoru, zastrzelonego w 1980 roku.

Podczas audiencji dla prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynała Angelo Amato Franciszek zgodził się na promulgowanie dekretów o uznaniu męczeństwa polskich franciszkanów konwentualnych, zamordowanych przez bojowników maoistowskiego ugrupowania, oraz arcybiskupa z Salwadoru, zastrzelonego przez komando śmierci, gdy odprawiał mszę.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostaną beatyfikowani.

Watykaniści podkreślali, że proces nie był łatwy z powodu pojawiających wątpliwości, czy misjonarze zostali zamordowani za wiarę i dlatego można ich uznać za męczenników, czy też padli ofiarą toczących się wtedy w Peru walk.

Aby wyjaśnić okoliczności, w Watykanie przeanalizowano także materiały powołanej w Peru Komisji na Rzecz Prawdy i Pojednania, która zgromadziła dokumentację na temat 70 tys. ofiar walk w tym kraju. Wynika z niej, że początkowo bojownicy Świetlistego Szlaku nie interesowali się ludźmi Kościoła i oszczędzali misjonarzy. Kiedy jednak zaczęli oni mówić o sprawiedliwości, prawdzie i pojednaniu, organizacja ta oskarżyła ich o bycie "sługami imperializmu". Gdy Kościół zaangażował się w niesienie pomocy najbiedniejszym, bojówkarze zaczęli widzieć w misjonarzach wrogów także dlatego, że rosły ich wpływy wśród miejscowej ludności. We wtorkowym dekrecie uznano męczeństwo Polaków za wiarę.

Razem z nimi na ołtarze zostanie wyniesiony włoski ksiądz Alessandro Dordi, zabity kilkanaście dni później przez Świetlisty Szlak w tej samej peruwiańskiej diecezji. Jego również papież Franciszek uznał za męczennika.

O. Michał Tomaszek i O. Zbigniew Strzałkowski byli misjonarzami z krakowskiej prowincji franciszkanów. Oddali życie 9 sierpnia 1991 roku w miejscowości Pariacoto w peruwiańskich Andach. Jak czytamy na portalu misje.franciszkanie.pl, terroryści z organizacji Świetlisty Szlak zamordowali ich, twierdząc, że "oszukiwali naród, głosili pokój i usypiali ludzi religią poprzez różaniec, msze, czytanie Pisma Świętego; sprawili, że mieszkańcy tych okolic sprzeciwili się rewolucji".

Franciszkanie zostali pochowani w kościele w Pariacoto. Ich proces beatyfikacyjny rozpoczął się 5 czerwca 1995 roku.

(j.)